PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=512784}

Terminator: Genisys

Terminator Genisys
6,1 71 727
ocen
6,1 10 1 71727
3,5 17
ocen krytyków
Terminator: Genisys
powrót do forum filmu Terminator: Genisys

2 pierwsze filmy z Arnoldem miały to coś i nie da się do tego wrócić.

ocenił(a) film na 8

Widzisz, od lat panuje taki schemat specjalizacyjny, są aktorzy od filmów akcji (drewno jak nazywasz), od których oczekuje się wyglądu, sprawności, zaangażowania w promocję i pożegnania z życiem prywatnym. Oraz ludzi, którym nie do końca zależy na karierze, ale na realizowaniu się artystycznym. Pomyślmy dlaczego Kenneth Bragna nie zagrał w Die Hard. Przecież by go ogolili, 3 miechy w siłowni, dietetyk i byłby jak ta lala do tej roli. Tyle, że jego agentowi nawet nie przyszło by do głowy wspominać mu o tej produkcji. Są aktorzy, którzy nie zgłoszą się do roli, która z założenia scenariusza nie da im rozwinąć aktorsko skrzydeł. Batman z Nolanem Balem i Ledgerem uważam za ewenement w branży.

użytkownik usunięty
Lalu

Bez względu na gatunek brać najlepszych, wybierać takich którzy się nadają i chcą w tym grać. Jay Courtney nie był jedynym aktorem którego brano pod uwagę do tej roli. W ogóle o jakim aktorstwie w Genisys my mówimy skoro ludzie piszą że najlepiej zagrał Arnold a to nawet nie jest prawdziwy aktor. To tylko świadczy jak kiepsko ten film stoi aktorsko. Ta cała matka smoków to chyba najgorsza aktorka z tego serialu. Jay wiadomo dno, pokazał to już w szklanej pułapce, typowy osiłek na drugi plan więc po groma robić z niego głównego bohatera Genisys? Connor grał w planecie i polował na terorystów i w sumie nie był taki zły ale jakoś nie sprawdził się po prostu w tym Terminatorze. Łysy zdobywca Oscara w pięciominutowej roli? Ten koleś sam by z Arnoldem i jakąś dobrą aktorką w roli Sary ten film pociągnął jakby miał co grać. Po co obsadzać więc film takimi kołkami? To bez sensu, obsada tego filmu nie ma większego sensu.

ocenił(a) film na 8

A właśnie, że ma. Chociaż nie kunszt aktorski jest tutaj podstawowym faktorem. Zdobywca oskara w trailerach sprawiał wrażenie, że będzie miał więcej do zagrania (cel - malkontenci, którzy szukają kina ambitnego), Arnold (czy ja muszę wyjaśniać po co był Arnold?), Emilia jest ładna i ma wielu fanów (nie zgodzę się, że jest najgorszą aktorką tego serialu, kumpel który jest fanem sagi mówił, że to postać wierna książce, a tam jest ona mdła, nijaka i irytująca). Jai, no cóż Jai jest Jai i powód pewnie był, może finansowy (całą kasę zgarną Arni i na gażę dla Reese'a brakło). Co do Connora nie mam pomysłu. Jednakże w całym rozrachunku obsada była tak dobrana aby zachęcić różnych odbiorców do wybrania się do kina. Sądzisz, że nawet wybitnie zagrany Terminator przez aktorów zupełnie nie znanych zarobiłby więcej niż zagrany tak sobie ale przez znane twarze? Nazwisko w obsadzie jest jakby darmową reklamą, takie dwa w jednym, dajemy gażę ale w zamian dostajemy fanów.
Powiem szczerze, że nie kojarzę filmu, który miałby w obsadzie same nowe w branży twarze i zrobił spektakularny sukces, szczególnie w tego rodzaju produkcji.

ocenił(a) film na 8

I jeszcze jedno: rzeczywiście w roli Sary zabrakło głębi i dramatyzmu ale była próba ukazania jej jako ofiary Skynetu. Ona od początku wie jakie jest jej przeznaczenie. I Arni, który zachowuje się jak nadgorliwa prababcia współczesnej 26-latki (czas męża szukać dziecko bo za 2-3 lata to już nikt cię nie zechce dziecko ;)). Scena jak Reese jest nieprzytomny w ciężarówce i Arni nagabuje, ze czas się rozmnażać i płodzić Johna, a ona patrzy na tego Reese'a i mówi: "i pomyśleć, że to na Ciebie czekam przez całe swoje życie."
Powiem szczerze nie rozumiem tego fragmentu: że niby rozczarowanie bo takich jak on to na pęczki, a poza tym Pops jakoś tak sprawnie się z nim uwinął (mimo, że była obawa, że to On Pops'a ubije z tego dużego gnata), czy może pogodzenie się z losem, że nie taki znowu najgorszy.
A oprócz tego, w tej małej główce i tak jest plan, ze płodzenia nie będzie bo wolę nie dopuścić do wojny, niż robić za inkubator. A potem płodzenia nie będzie bo John man kiepsko wyszedł.

użytkownik usunięty
Lalu

Trudno uwierzyć ze coś takiego co piszesz dotyczy takiej serii jak terminator. Zamiast mrocznego filmu sci-fi bajeczka z dużą dziewczynką, jej dziadzio robotem i tępym mięśniakiem. A może po prostu dla Sary idealnym mężczyzną stał się Pops dlatego takie rozczarowanie jej obrońcą z przyszłości. To wszystko jest już takie absurdalne, naprawdę ta seria robi się coraz bardziej niedorzeczna z każdą częścią że aż strach pomyśleć co twórcy wymyślą w kolejnych.

ocenił(a) film na 8

Bardzo dobra sugestia, Pops to ideał (Linda Hamilton na Arniego tak samo patrzyła w T2 kiedy myślała o ojcu dla Johna).
Widzisz Ty jesteś bardzo niezadowolony z tej części Terminatora i zastanawiasz się co jeszcze absurdalnego wymyślą scenarzyści w następnych odsłonach - jesteś ewidentnie na NIE. Ja mam bardziej neutralne podejście i stwierdzam, że tutaj było bardzo dużo dobrych pomysłów bardzo źle zrealizowanych.

użytkownik usunięty
Lalu

Byłem niezadowolony z Ocalenia, po Genisys dla mnie ta marka po prostu już umarła w przedłużanych na siłę konwulsjach. Jestem nawet za akcją zbierania podpisów żeby kolejna część tylko nie powstała:)

użytkownik usunięty

I czy tylko mi Jasona Clarke w tym filmie przypominał z twarzy panią Doubtfire?

ocenił(a) film na 8

Chyba. Porównanie Jasona Clarke do Robina Williamsa uważam za profanację. ;)

użytkownik usunięty
Lalu

Padłem z czyjegoś komentarza "John wygląda jak Turecki handlarz dywanów" he he
http://splay.pl/2015/07/05/terminator-genisys-recenzja/

ocenił(a) film na 8

Ja liczę, że kiedyś, kiedyś, za siedmioma morzami, za siedmioma górami w świętym lesie trafi się reżyser i scenarzysta z pomysłem i stworzą dzieło na miarę Batmana w reż. Nolana.
Ile było Batmanów od czasu Nicolsona do Ledgera? 3 albo 4 chyba. Dlatego nie podejmowałabym kroków w kierunku blokady powstania kolejnej części. A może następna to własnie będzie ta oczekiwana wspaniała? Kto wie?

użytkownik usunięty
Lalu

Przecież oni nawet chcieli dać ten tytuł (Genisys) żeby zrobił go koleś od szybkich i wściekłych. Tu w ogóle nie szanuje się tej marki. Co innego taki Marvel który dba o jakość swoich filmów, robi może filmy dla kasy ale jest w tym też pewnego rodzaju pasja i zaangażowanie. Dlatego ten cały Taylor nakręcił świetnego Thora a zawalił Terminatora.

ocenił(a) film na 8

Może problem jest taki, że Taylor dobrze się czuje i dobrze czuje produkcje komiksowo fantastyczne a sci-fi juz nie koniecznie. Szczególnie jak trzeba się zmierzyć z czymś co ktoś już kiedyś zrobił.

ocenił(a) film na 7

I tak czekam na 2 następne części :)

ocenił(a) film na 8
Robert831231

Ja też ;)

ocenił(a) film na 2
Robert831231

Prosze nie dawajcie temu dziadostwu wiecej niż 4-5 ponieważ tylko pochwalacie tego rodzaju produkcje którego twórcy nie szanują ani widzów ani samych siebie.....Zaden aspekt tego filmu nie zasługuje na 7 ,,,,co może efekty z komputera gimnazjalisty?

ocenił(a) film na 2

tak naprawde ten ,,film" zasługuje na 1 jako kara za podejście twórców do tematu:)

użytkownik usunięty
twokill

Zgadzam się. Ludzie powinni zbojkotować ten film w kinach to może wreszcie oduczy właścicieli marki ładowania pieniędzy w kolejną beznadziejną produkcję z cyklu Terminator.

użytkownik usunięty

Arnold jeśli to czytasz to nigdy więcej już nie wracaj:)

ocenił(a) film na 8

Ale co to znaczy beznadziejną? Teraz wyznacznikiem jakości są zarobione pieniądze. Mnie Jurrasic World się nie podobał, ale sukces finansowy był i dla producenta to jest wyznacznikiem jakości. Zgodzę się, że nie każdy blockbuster to dzieło i nie każde dzieło to blockbuster, ale większa szansa na kolejne odsłony sukcesu komercyjnego niż produkcji, która krytyków powaliła na kolana, ale publiczności już nie. I nie każdego twórcę stać na to aby forsować swoje pomysły bez wsparcia finansowego wytwórni. Zatem kompromis, ale nie zawsze jest to dobre rozwiązanie.

użytkownik usunięty
Lalu

Tym razem po prostu większość miała rację i wybrała lepsze:) Niestety Genisys trochę zarabia poza USA więc pewnie jednak powstanie kontynuacja. Szkoda tylko że właściciele Terminatora olewają jakość zatrudniając słabych aktorów, reżyserów i scenarzystów bo myślą że jak jest nazwa i tym razem jeszcze Arnold to już jest sukces. Błąd. Widownia na szczęście, przynajmniej w USA przejrzała ich poglądy i ich film zwyczajnie olała do czego sam zachęcam z całego serca.

ocenił(a) film na 8

Lepsze to nie synonim spektakularnego ;). I boje się o Ciebie jak za kilka tygodni Terminator może zbliżyć się do Jurassic finansowo co ostatecznie przyklepie decyzje o robieniu kontynuacji. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale pamiętaj ile byś nie miał to na sepuku jesteś za młody. ;)

użytkownik usunięty
Lalu

To musiałby być chyba jakiś cud. Całe Chiny musiałyby iść na Terminatora. Jeszcze jedno.
Genisys kompletnie nie zmusza do dyskusji i nie prowokuje a szkoda. Taka Ex Machina utwierdziła mnie w przekonaniu że rozwój tej sztucznej inteligencji to po prostu kolejny krok ewolucyjny. Genisys w ogóle nie przeraża, przetworzony Connor jest takim kolejnym krokiem dla człowieka więc czemu to zatrzymywać?

ocenił(a) film na 8

Muszę zobaczyć Ex-Machina bo nie wiem o jakiej dyskusji mowa.
A co do Genisys się mylisz, dyskusja jest, tylko nie na poziomie egzystencjalnym, a na poziomie finansowym i realizacyjnym. Co do Chin to pamiętaj, że to kraj ludzi wygłodniałych taniej rozrywki. To może się tam sprzedać suuuper. I to głównie ze względu na Arniego.

użytkownik usunięty
Lalu

Skoro nie ma o czym dyskutować poza kasą i jakie miał wybuchy to film musi być pusty i o niczym.

ocenił(a) film na 8

Widziałeś Child 44. Książka super, film dobry ale jak to bywa nie wyczerpuje przekazu książki. Totalna klapa finansowa. Jak już mówiłam nie zawsze doby produkt sprzedaje się dobrze, i nie zawsze produkt dobrze sprzedany jest dobrym produktem. Marketing potrafi zrobić magię.
Film Genisys to czysta rozrywka, to nie prawda, że można o nim tylko dyskutować w kontekście kasy i efekciarstwa. Jak pokazuje nasza dyskusja, można o nim dyskutować na wielu płaszczyznach, tyle, że nie ma tak silnego przekazu merytorycznego. Sam w odpowiedzi na mój któryś post stwierdziłeś, ze nie wierzysz, że sprowadzam T1 do gatunku romans. Ale wiele osób na poziomie romansu go odbiera.

Co do Chin to nic przesądzonego - ani na IMDB ani na Filmweb nie ma daty premiery w Chinach. A w Japonii dopiero dzisiaj, a to też jest duży rynek. Sporo dużych krajów europejskich premierę ma dopiero w ten weekend. Zatem czas pokaże.

ocenił(a) film na 2

Nie powstanie na 90% tu jest podobnie jak z ,,John Carter" (swoją drogą świetny) w stanach klapa finasowa a poza granicami najlepsze wyniki mimo to nie wystarczyło to żeby pokryć te straty w stanach....Film musi zarobić mniej wiecej 2x swój budżet zeby było ok....


Zresztą i tak nie wierze że Genesis był wart powyżej 100$ mln nawet 50$ jest mało realne chyba ze wiekszosc poszło na gaże dla Arnie....

użytkownik usunięty
twokill

To by musiał zarobić ze 350 milionów a to jest mało prawdopodobne. Co za ulga że to wreszcie koniec tego chłamu:) Cameron odzyska prawa i odłoży temat na półkę bo ma teraz swoje Avatary i żegnaj Terminatorze przynajmniej na kolejne 20-30 lat.

ocenił(a) film na 2

Może być jeszcze tak ze budżet jest przekłamany albo pobije wszelkie rekordy poza USA i wtedy bedzie tym bardziej ze Arnie nie ma pomysłu już na siebie i bedzie sie chwytał jak tonący brzytwy

niech sobie kręcą tylko na poziomie:)

Cameron raczej nie wróci do Terminatora ale niewykluczone ze zrobi coś co bedzie miało coś tam wspólnego być może....

ocenił(a) film na 8
twokill

John Carter tak samo jak Lone Ranger były wielkimi wtopami Disney'a (finansowymi). Pierwszy ledwie się zwrócił (250 mil szacowany budżet i 283 mil zysku z całego świata). Nie wiem co to za film bo nie widziałam. Lone Ranger 215 budżet i 260 zarobione (przyzwoita produkcja i była szansa na kontynuację). Nie wiem gdzie zawalono, że tak się nie sprzedały.
Terminator na chwilę obecną ma 130 mil zarobku przy 170 mil budżetu. Po 7 dniach, bez Chin, Japonia od dzisiaj i połowa Europy od tego weekendu. Zwróci się na bank, pytanie ile zarobi?

ocenił(a) film na 8

Facet ma 60 lat. Czyli albo będzie w formie Eastwooda (czego mu życzę) albo będziemy mieli stetryczałego Terminatora i nie mam na myśli tutaj starego Arnolda.

użytkownik usunięty
Lalu

Arnold w tej części już jest wypalony i stary. Nie wyobrażam sobie go w tej roli za 5-10 lat. Jeśli już muszą robić te kontynuacje to niech robię jak najszybciej póki Arnold wykazuje jeszcze jakieś oznaki energii. I niech wreszcie nakręcą coś naprawdę dobrego bo na kolejnego zakalca w stylu Genisys już nie czekam. Koniecznie dużo mniejszy budżet, skromniejsze ale bardziej dopracowane efekty, lepsi aktorzy i większe nawiązanie do mrocznego klimatu z jedynki, Inaczej nie wyobrażam sobie Terminatora.

ocenił(a) film na 2

Niech już zrobią nawet coś w stylu Salvation pokażą w końcu to wojne miedzy ludzmi i maszynami ...Bitwy !:).... Nawet nie musi być w tym Arnolda chociaż do roli jakiegos naukowca albo np w charakteryzacjii prawie nie do poznania ....Ale teraz ta marka zeszła na małe dzieci które lubią transformersy wiec tak naprawde seria nie ma przyszłosci....

użytkownik usunięty
twokill

Oby nie Ocalenie to było jeszcze gorsze. Film akcji nie musi mieć kategorii R ale Genisys nie ma nawet ciekawych, naprawdę dobrze zrobionych scen akcji, to wszystko już było.

ocenił(a) film na 2

Ocalenie było porządne gdyby nie ten główny bochater i końcówka ......Nawet sie tak zastanawiam że Salvation to całkiem niezły film a Genesis to produkcja filmopodobna....No niestety Avengersowa i transformerowa moda da nam naiwne głupie zastepy pustych produkcjii która każda bedzie kopią poprzedniej

użytkownik usunięty
twokill

Różnica polega na tym że w Transformersach są tylko efekty a w filmach Marvela nie zapominają też o postaciach. W Genisys też bardziej skupiają się na postaciach ale wciąż jest to zrobione niedostatecznie i nie na takim poziomie na jaki zasługuje Terminator. Genisys pogrążył niedopracowany scenariusz i zły dobór aktorów. Nie najlepsze efekty da się jakoś przełknąć, reszty niestety nie za bardzo.

ocenił(a) film na 8

Areosol!! Ty bronisz tej produkcji co Cię opętało. Szukać egzorcysty? ;)
A tak serio - widzę, że też nie lubisz hejtu dla samego hejtu.

użytkownik usunięty
Lalu

To po prostu nie jest materiał na trylogię. To że dowiemy się kto wysłał tego Popsa to nie jest powód żeby kręcić kolejną część. Nie ma tu też charyzmatycznych aktorów którzy mogliby ten temat pociągnąć dalej. Mają kręcić kolejne filmy tylko po to żeby pokazać zmęczonego Arnolda który coraz bardziej będzie naśmiewał się ze swojej starości? I co Sara urodzi Johna żeby mógł zostać zmieniony w maszynę i nadzorować budowę skynetu a Arnold zostanie jego dziadkiem? Twórcy już się kompletnie pogubili. Świat Terminatora to nie jest tak złożone uniwersum jak Gwiezdne Wojny czy świat Tolkiena żeby dało się ten temat ciągnąć na więcej części. Jeśli jednak tak nie jest to już zadaniem Genisys było już ten świat poszerzyć o jakieś nowe elementy, nowych bohaterów a my wciąż tutaj kręcimy się wokół tych samych elementów które były w filmie sprzed 30 lat, trochę te elementy są tutaj odwrócone jednak nie można mówić o jakiejś nowej jakości. Gdyby chociaż sceny akcji coś wnosiły ciekawego, nic takiego, efekty specjalne niczym się nie wyróżniają na tle konkurencji. Pod tym względem taki ostatni Mad MAx wypadł dużo lepiej i nawet dla samych scen akcji spokojnie można zrobić sequel. Ale Terminator? Naprawdę nie ma powodu żeby po Genisys kręcić więcej filmów z tego cyklu.

użytkownik usunięty

Jestem zdecydowanie na nie i mówię stop bez względu na to ile Genisys zarobi.

użytkownik usunięty

To nie jest hejt to racjonalne podejście do tematu.

ocenił(a) film na 8

Zgadzam się, że brak dobrego scenariusza i pomysłu na kontynuację. I chyba dlatego tak dużo wątpliwości. Jednakże ja dalej uważam, że pomysł z restartem był dobrym pomysłem, nawet jeśli sądzisz, że to tylko kopiowanie Camerona. Tutaj największy problem jest z realizacją. Tam gdzie zmieniamy uniwersum Camerona jest OK, a potem zaczyna się żenada.

użytkownik usunięty
Lalu

Same pomysły nawet ciekawe, walka z 1000 i jego pokonanie na plus, Arnold dał radę mimo wieku, wzbudził sympatię, pod koniec nawet wywołał pewne momenty emocjonalne jak na końcu dwójki Jason Clarke był poprawny jako dobry/zły Connor, śmiało można go nawet reanimować w kontynuacji, do jakiejś 40 minuty filmu produkcja miała nawet jakiś terminatorowy klimat, Emilia Clarke była powiedzmy znośna, niektóre efekty, sceny akcji były naprawdę niezłe. To koniec dla mnie plusów. Podstawowy problem tego filmu że wyszedł po prostu przeciętny wakacyjny blockbuster którego nikt za rok nie będzie już pamiętał. Tak więc samo to jest już porażką bo po dwóch niezbyt udanych Terminatorach i filmach w ogóle powinien powstać film co najmniej bardzo dobry który w świadomości widza zapisze się na dłużej i będzie powodem dla którego seria ta będzie mogła być kontynuowana. Tak się jednak nie stało, więc nie ma sensu tego kontynuować bo nie ma gwarancji że następna część będzie chociaż trochę lepsza. Nie z tą obsadą, scenarzystami i reżyserem. Ja mówię STOP.

ocenił(a) film na 2

Wiem napisałam kopii trasformersów ale nie chodzi o 100% kopie jednak jak na dłoni widać naleciałości z tych ostatnich produkcjii dla dzieci i to jest przerażające jaką transformacje przeszedł ten film od pierwszej czesci 30 lat temu....

Zresztą dosyć mam już hejtowania Genesis czas na rzucenie tej produkcjii w odmety zapomnienia....po prostu trzeba było gdzies ten cały żal wylać....

użytkownik usunięty
twokill

W przypadku Ocalenia było widać inspirację Transformersami np. przy tym wielkim robocie. Genisys jest trochę bardziej Marvelowy ale i tak nie dorasta do pięt najlepszym filmom z tej serii jak Iron Man, Zimowy Żołnierz czy Avengers.

ocenił(a) film na 2

Nie wiem czy to była inspiracja transformersami z tym robotem wielkim trzeba spojrzec na date produkcjii...Salvation przynajmniej udawał że jest na poziomie Genesis kpi sobie z widza na każdym kroku....

Nie bede sie wypowiadać o tych produkcjach Marvelowskich raz są gorsze raz lepsze ale wszystkie są nijakie pójde i obniże zaraz wszystkim ocene o 1:D

użytkownik usunięty
twokill

Skoro jest jeszcze co obniżać to widocznie nie są aż takie złe:)

ocenił(a) film na 1
Robert831231

Na piętrze w Cyberdyne Harnold wysadza drzwi i idzie po maski, wchodzą w maskach. W windzie Sara używała maski na zmianę z Johnem.

ocenił(a) film na 7
ligoo

W powyższym przykładzie auto lekko ją stuknęło, więc oba brzydki to nie błąd, a czepianie się na siłę :)

ocenił(a) film na 7

" to Skynet nie mógłby zostać stworzony bo został stworzony ze szczątek t-800 z 84 roku. Zły Connor też nie mógłby się cofnąć w czasie do 2017 bo Skynet nie mógłby powstać w przyszłości i zainfekować Connora bo nie było tych szczątek. Ostateczny absurd."

Przecież Skynet w T5 został zaprojektowany (odtworzony) przez Johna Connora. Przespałeś pół filmu, czy jak?

"Gdyby zły Connor zdołał zabić Sarę lub swojego ojca to przestałby istnieć. Czemu więc tak ochoczo z nimi walczył? Chciał popełnić samobójstwo?"

Znowu musiałeś się zdrzemnąć, bo dialog o tym był w filmie, w scenie gdy Kyle dowiaduje się, że jest ojcem Johna. Ale skoro trzeba przypomnieć to spoko, mogę. Zły John nie był pewien czy jeśli zabije rodziców to przestanie istnieć, więc w pierwszej kolejności chciał ich zwieść, oszukać, że już zdążył powstrzymać Skynet itd. Potem, gdy Pops go postrzelił i wyszło na jaw, że jest on terminatorem, zmienił strategię. Spróbował przekonać rodziców, że Skynet nie jest taką złą opcją.
Dopiero gdy się upewnił, że ich do niczego nie przekona postanowił ich zabić, ponieważ dla niego priorytetem był Skynet, a nie własne istnienie.

Kuźwa mać, jak wy ludzie oglądacie filmy? Wystarczy patrzeć i słuchać.

użytkownik usunięty
Dentarg

"Przecież Skynet w T5 został zaprojektowany (odtworzony) przez Johna Connora. Przespałeś pół filmu, czy jak?" Więc czemu Sara teraz po prostu nie popełni samobójstwa dla dobra ludzkości żeby Connor się nie mógł urodzić?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones