Ten terminator według mnie był spoko mimo to ,że każdy film z tej serii jest podwójnie ( o ile już nie potrójnie ) paradoksalny. Podobał mi się ten pomysł ,aby film był jednocześnie spin offe'em jak i rebootem . Film nie uznaje istnienia filmów TRM ( 3 ) i T:Salvation, lecz już uznaje fabułę z 2 pierwszych filmów ,lecz nie konkretnie tak jak nam to zostało przedstawione . Tym posunięciem w filmie chciano zasygnalizować ,że to reboot ,lecz opierający się na wydarzeniach właściwie prawie ,że identycznych co w 1 i 2 . I w raz z przedstawieniem alternatywnej rzeczywistości chciano chyba odejść od tej paradoksalnosci poprzednich filmów, lecz no....nie do końca się to udało bo jakby pomyśleć to wbrew założeniom tworców pierwsza rzeczywistość nie została wymazana ( gdyby została to John Connor nie mógłby się cofnąć w czasie po kaylu ) ludzie pokonali skynet itd. oraz powstała rzeczywistość bez kayla wiec i bez connora ,a więc rzeczywistość ,w której skynet wygrał no i ta alternatywna najlepsza gdzie nie dochodzi do judgment day.Twórcy chyba nie dokonca te podróże w czasie przemyśleli , bo chcąc uniknąć paradoksu stworzyli kolejny xd.
Stylistyka filmu mi się bardzo podoba : ładne miejsca akcji , spoko cgi itd no ogólnie klimat . Do tego dochodzi bardzo fajna muzyka. Filmowi mega na dobre wyszło to fajne ukazanie relacji córka-ojciec , gdzie ojciec to stary terminator.
Emilia Clark wg mnie była dobrą sarah Connor, a ten aktor grający Kayl'a Rees'a był mega słaby.... gościu wygląda jak jakiś przerośniety goryl. .... powinien grać w planecie małp ,a nie tu ( bez urazy ofc, ale gościu wg mnie się nie nadaje ).Film ma swoje dobre momenty ,które w połączeniu z muzyką wychodzą fajnie. Natomiast wśród tych dobrych momentow są i też te gorsze jak te nieudolne próby zabójstwa kayla Reesa przez terminatorów np w tym sklepie z odzieżą czy tej fabryce czy co to tam było ,czy ten absurdalny pościg helikopterowy . Arnold Schwarzenegger oczywiście bardzo dobrze odegrał swoją rolę wiec nie ma co tu gadać. Przez te wszystkie paradoksy i inne negatywnosci film taki coś kolo 6/10 . Gdyby zmieniło by się kilka rzeczy film może byłby lepszy. Szkoda ,że na jednym filmie z tego reboot się zakończyło bo czułem ,że seria szła w kierunku ,który dałoby się jakoś ciekawie na nowo poprowadzić.