Amen. Pisze o tym od dawna, ale to zdaje się nie docierać do nikogo :(

Chyba nie było dużo osób o których napisałeś, chcieli zrobić film dla mas jak to w i ostro się przejechali. Film zarabia fatalnie i wątpię czy będą to ciągnąć...

No mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz. Wiem jednak, że film wszedł stosunkowo niedawno, i na pewno jeszcze znajdą się osoby które się na to wybiorą.

Poszedłem bo jest Arni :) a on mi się kojarzy w 100 % z terminatorem . I się nie zawiodłem na filmie bawiłem się wyśmienicie i w domu oglądałem jeszcze 2 razy

Ok, ale chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem. Bo jak rozumiem oczekiwałeś od filmu, że będziesz się dobrze bawił, a ja kierowałem pytanie do ludzi, którzy wręcz byli pewni, że im się nie spodoba, a mimo to poszli do kina aby film obejrzeć.

Ogladam dla arniego i dla Sf. Kocham kino lat 80tych ale ludzie to sie nie wróci,pogodzcie sie z tym,ze w kinach mamy nowa jakosc,nowe spojrzenia nowych reżyserów itp. Film teraz to rozrywka dla mas, to maszynka do zarabiania pieniedzy. Film typu arcydzielo zdaza sie teraz rzadko. Za rzadko.

przesadzasz chyba!.3 i 4 czesc wiadomo ze nie dorastaja do czesci 1,2 bo to arcydziela kina Sficiton.

Tylko 5 czesc to paranoja jakas i wogole nic nie ma wspolnego z terminatorem jakiego znamy.Komedia jakas dla gimnazjalistow.5 czesc to jakas profanacja.
3 i 4 zostawil bym w spokoju bo klimat jeszcze jest zachowany i powazniej podeszli do tematu.;]

Bradzo dobrze, nich chodzą, chodźmy wszyscy. Nabijmy kabzę i czekajmy na kolejny dobry film sf. Jak można myśleć że kontynuacje będę lepsze albo choć dorównywały pierwowzorowi? Może tylko kilka filmów spełniła te oczekiwania m.in właśnie Terminator 2. Nie dajmy się zwariować. Oczekiwałem fajnego filmu gdzie się będą tłukli, dobrych efektów i fabuły niezbyt skomplikowanej no bo w końcu to TERMINATOR. Masz Pan rację marudnych jest zawsze więcej, bo to nie tak i nie tego oczekiwałem. Ale kino jest zbyt prostą rozrywką by się z tym pogodzili. Gdyby biegał przez cały film jeden terminator ewentualnie tłukł by się z drugim było by szczekanie że kotlet odgrzany, terminator na terminatorze to przesyt i profanacja. Ja i tak oglądnę choćby i Terminatora 9 choćby z uwagi jakie wrażenie zrobiły na mnie pierwsze części i mocne kontynuacje.

Ja poszedłem, żałuję, ale napiszę dlaczego chodzę na takie filmy:
- Przede wszystkim nostalgia do pierwszych dwóch części i Arnolda Schwarzeneggera. Kiedy siedziałem na sali kinowej i czekałem na seans, czułem tą lekką ekscytację, powtarzałem sobie "Ojej, za chwilę obejrzę na ekranie Terminatora i to z Schwarzeneggerem!". Zawsze chciałem zobaczyć w kinie Terminatora i to z byłym gubernatorem Kalifornii w roli głównej i wtedy nadarzyła się okazja. Pewnie większość ludzi z tego powodu poszła na Terminator Genisys, bo nostalgia, a nostalgia nie kieruje się zdrowym rozsądkiem.
- Nadzieja. Zawsze może istnieć cień nadziei, że film do którego podchodzisz dosyć emocjonalnie, mimo licznych odpychających fotosów i trailerów może okazać się pozytywnym zaskoczeniem. Osobiście byłem zaskoczony Jurrasic World, które też zapowiadało się tak se, ale na seansie bawiłem się nieźle.

http://www.filmweb.pl/film/Terminator:+Genisys-2015-512784/discussion/Alternatyw na+rzeczywistosc,2886420

Yyyy? Sorry ale Twój argument jest mało konstruktywny. Można se uznać, że te części ukazują alternatywną rzeczywistość, nie zmienia to faktu, że są one jak dla mnie i dla wielu osób po prostu słabe.