Skynet wciąż panuje nad chińskimi kinami

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Skynet+wci%C4%85%C5%BC+panuje+nad+chi%C5%84skimi+kinami-113218
Skynet wciąż panuje nad chińskimi kinami
Arnold Schwarzenegger powrócił jako król światowych kin. Wszystko dlatego, że po raz drugi "Terminator: Genisys" triumfował w światowym zestawieniu box office'u. Obraz zarobił w weekend 23,6 mln dolarów. Niemal cała kwota (23,4 mln) pochodzi z Chin. Futurystyczne widowisko okazało się tam popularniejsze od lokalnej produkcji, która miała wsparcie partyjnego aparatu. Po ośmiu dniach na koncie piątego "Terminatora" jest już 82,8 mln dolarów. Dzięki Chinom zagraniczne wpływy obrazu osiągnęły granicę 300 milionów (320,1 mln), a globalne – 400 milionów dolarów (409,3 mln).


Drugie miejsce w naszym zestawieniu zajęła wielka wojenna produkcja chińska "Bai tuan da zhan". Obraz przypomina działania grupy armii chińskiej dowodzonej przez Komunistyczną Partię. W latach 40. jej żołnierze bardzo mocno dali się we znaki Japończykom. Film trafił do kin z okazji Dnia Zwycięstwa i 70. rocznicy pokonania Japonii. "Bai tuan da zhan", zgodnie z oczekiwaniami chińskich władz, sprzedał się bardzo dobrze. Według danych zgromadzonych przez Rentrak w weekend film zarobił 16,2 mln dolarów, a od premiery 18,7 mln. Portal pro.boxoffice podaje zaś, że łączne wpływy wynoszą 21,8 mln dolarów.

Podium kompletuje "Mission: Impossible - Rogue Nation". Film pokazywany jest obecnie w 64 krajach świata i zarobił tam w weekend 15,3 mln dolarów. Dzięki temu zagraniczne wpływy widowiska przekroczyły właśnie 300 milionów dolarów (309 mln). Globalnie obraz zbliża się do granicy 500 milionów dolarów. Wszystko to film osiągnął jeszcze przed chińską premierą. W Kraju Środka obraz pojawi się już wkrótce, 8 września.

Tymczasem na czwartym miejscu znalazł się świeżo upieczony miliarder. Jeszcze przed weekendem "Minionki", jako trzecia animacja w historii, przekroczyła granicę miliarda dolarów jeśli chodzi o globalne wpływy. Jest też 23. film w ogóle, któremu udała się ta sztuka (oczywiście bez uwzględniania inflacji). Film w weekend zanotował 70-procentowy wzrost wpływów, a wszystko to za sprawą rekordowego otwarcia we Włoszech. "Minionki" zarobiły tam 8,5 mln dolarów, co jest najlepszym debiutem animacji na tamtejszym rynku. Łącznie w weekend film zgarnął 14,9 mln dolarów. Obecnie globalne wpływy filmu wynoszą 1 018,9 mln dolarów. Animacja trafi do Chin 13 września.

Piątkę kompletuje kolejna chińska produkcja, rewelacja tegorocznego festiwalu w Szanghaju, "The Dead End". Kryminał, ekranizacja popularnej powieści, zarobił w weekend 14 milionów, a od swojej premiery 18,5 mln (według pro.boxoffice odpowiednio: 15,3 i 19,9 mln).

Ponad 10 milionów dolarów były w stanie zarobić jeszcze dwa tytuły. Pierwszym jest "Hitman: Agent 47", który trafił do 38 kolejnych krajów i zarobił w weekend 13,7 mln dolarów. Drugim jest "W głowie się nie mieści". Animacja trafiła w weekend do kin w Skandynawii, dzięki czemu wpływy są wyższe niż tydzień temu i wyniosły 10,9 mln dolarów. Przed najnowszą produkcją Pixara wciąż są jeszcze premiery we Włoszech (16 września) i Niemczech (1 października). Film ma również trafić do Chin, ale póki co nie ma ustalonej daty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones